środa, 12 grudnia 2012

Ziaja - blubel na różowo :) Balsam do ust:) I.. Rozdanie z pazurkiem! i Otuloną Zapachem

Witam :)

Jejku, jak ja nie cierrrpię zimy!
Trzeba się ubierać - szaliki, czapki, kurtki, rękawiczki i te nieszczęsne kozaki! I ta ślizgawica! Brrr...
No i spierzchnięte zimą usta...

Ale ja znalazłam sposób na pierzchnięcie ust!:) I już się z Wami dzielę, co to za specyfik :) Otóż to...




Tak :) Ziaja Blubel na różowo:)

Lubię kosmetyki Ziai :) Jak dla mnie są dobre:)

Co prawda na początku przeczytałam nie "blubel" tylko "bubel" [ :D ] , co troche mnie przestraszyło, ale niepotrzebnie:) Jest świetny:) 

Błyszczyk ma przepiękny zapach :) Smaku żadnego nie czuje:)
Jest baaardzo gęsty, wyciskając go z tubki widzimy różowy "wężyk" ;) 
Nie wszystkim to odpowiada, ale mnie akurat pasuje. Aplikator jest ścięty pod skosem co ułatwia aplikację, jednak ja używam go inaczej ;) Wyciskam trochę z tubki, daję na palec i dawaj palcem na usta :) Jak używałam aplikatora cały był uciaprany błyszczykiem - a tego już nie lubie:)
W sumie błyszczyk to trochę za dużo powiedziane... Bardziej balsam do ust. 

Po nałożeniu Blubel zostawia bardzo tłusty film, więc trzeba uważać z ilością, żeby się usta nie sklejały:) 
Ma różowy kolor po wyciśnięciu, jednak na ustach zauważyłam, że zostawia tylko taki naprawdę leciutki, transparentny kolor, w sumie prawie nie widoczny... 

Ostatnio miałam wargi dość mocno popękane i smarowałam Blubelkiem. Na drugi dzień usta były w o niebo lepszej kondycji, chociaż zostały jeszcze dwie suche skórki:) Ale po nałożeniu balsamu już ich widać nie było:)



Niestety przez swoją konsystencję nie utrzymuje się długo na ustach... Ale za tą cenę [ok. 6zł za 10ml] i ten fajny zapach - jestem na tak! I na pewno kupię go ponownie :)

A wy miałyście jakiej Blubelki od Ziai?



Justine ogłosiła na swoim blogu "Rozdanie z paurkiem!" :) Serdecznie Was zapraszam:)

http://zpazurkiem.blogspot.com

Rozdanie trwa od 12.12.12r ;) do 06.01.2013r do godz. 21:00 :)
Nagrody są bardzo atrakcyjne :) Można wybrać sobie jeden z dwóch zestawów kosmetyków:)




Zapraszam również na rozdanie u Otulonej Zapachem!:)

http://otulona-zapachem.blogspot.com

Do wygrania bardzo atrakcyjne zestawy :)


2 komentarze:

  1. Właśnie jestem w trakcie poszukiwania jakiejś magicznej pomadki, używam Neutrogeny, ale to chyba jeszcze nie to:( Może wypróbuję tą z Ziaji o której mówisz:D
    Też organizuję małe rozdanie/konkurs, do wygrania lakier China Glaze, zapraszam!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wypróbuj :) Jest tłusty, dobrze nawilża:) Neutrogenę miałam, ale jak dla mnie słabiutko nawilżała:)

    OdpowiedzUsuń